Tak piękną panoramę Londynu można ujrzeć ze wzniesienia, na którym stoi Królewskie Obserwatorium Astronomiczne, rozsławione przez południk zero. Greenwich jest niezwykle urokliwą dzielnicą, do której warto udać się na wycieczkę, najlepiej statkiem, połączoną z piknikiem.
Po przypłynięciu do Greenwich rozpoczynamy zwiedzanie od nabrzeża. Stoi na nim w suchym doku statek Cutty Sark, najszybszy swego czasu kliper herbaciany, służący do przewozu herbaty z Chin. Jest to obecnie jedyny na świecie zachowany kliper herbaciany. Można go zwiedzać, wstęp jest płatny, lub tylko podziwiać z zewnątrz, jest piękny i robi ogromne wrażenie.
.
Kierujemy się następnie w stronę Narodowego Muzeum Morskiego. Wstęp jest bezpłatny. Jest to największe i najpopularniejsze muzeum morskie na świecie.
W centrum znajduje się Dziedziniec Nelsona, gdzie pokazywane są największe eksponaty. Z tego miejsca zaczyna się 15 głównych galerii przedstawiających historię i rolę morskiego Greenwich, potęgę morską Brytanii oraz tematy ogólnoświatowe np. badania oceaniczne. Dla dzieci przeznaczone są dwie interaktywne galerie: All Hands (wszystkie ręce) i Bridge (mostek). W muzeum jest kawiarnia i oczywiście sklep z pamiątkami.
Za budynkiem Muzeum znajduje się klasyczny angielski park, czyli cudownie przystrzyżone trawniki po horyzont. Należy go przemierzyć, kierując się na ścieżkę wiodącą na górkę, na której stoi Królewskie Obserwatorium Astronomiczne. Najważniejszy jest w nim oczywiście "południk zero", zwany też "południkiem Greenwich". Jest to szyna znajdująca się na dziedzińcu Obserwatorium, z którą zwiedzający fotografują się stojąc nad nią w rozkroku, czyli jedna noga na półkuli wschodniej, druga zaś na zachodniej.
Wstęp do Obserwatorium jest płatny, można też kupić bilet łączony na Obserwatorium + Cutty Sark - obie atrakcje trzeba zwiedzić jednego dnia.
Jeżeli nie zdecydujemy się na wejście do Obsewatorium, to możemy oglądać południk z zewnątrz, przez bramę.
Ze wzgórza przy Obserwatorium oglądamy fascynującą panoramę (pierwsze zdjęcie w poście), najbardziej z lewej strony znajduje się centrum Londynu z widocznymi wieżowcami City, następnie na wprost po drugiej stronie Tamizy wieżowce finansowej dzielnicy Docklands, poniżej w Greenwich - rozległe budynki Muzeum Morskiego, daleko po prawej stronie widać zaś słynną, charakterystyczną halę widowiskową "O2". Obowiązkowo robimy sobie pamiątkowe zdjęcie.
Nadszedł czas na piknik w parku, gdy pogoda jest dobra, albo posiłek w knajpce lub pizzerii. Jeżeli mamy jedzenie ze sobą, to wystarczy usiąść na trawniku w najbardziej dla nas malowniczym miejscu. Natomiast jeżeli nie mamy ze sobą prowiantu, to polecam kupienie pizzy na wynos w Pizza Expres i zjedzenie jej na trawie, smakuje wtedy wybornie! Gdy pogoda nie dopisuje, to zostaje oczywiście opcja zjedzenia w pizzerii. Pizza Expres jest 3 min. od parku, mają dobrą pizzę i dobre ceny.
Adres: 4 Church Street.
Niedaleko pizzerii jest też włoska knajpka Jamiego Oliver'a (Jamies's Italian)- coś dla smakoszy. Ceny są już trochę wyższe, ale jedzenie bardzo dobre, no i właściciel restauracji, to jednak światowa sława kulinarna.
Adres: 17-19 Nelson Road.